Filary potrzebują solidnych fundamentów

autor zdjęcia: fot: xxxxxxxxxxxx

źródło: Rzeczpospolita

55 proc. konsumowanej na świecie energii elektrycznej zużywane jest w trakcie użytkowania budynków. Dlatego do uszczelnienia i izolowania budynków zaprzęgane są kolejne nowatorskie materiały oraz konstrukcje.

Współczesna zrównoważona polityka energetyczna opiera się na dwóch filarach: odnawialnych źródłach energii oraz efektywności energetycznej. Ich znaczenie rośnie wraz z rozwojem stosownych technologii.

Obrońcy tradycyjnej energetyki, mówiąc o OZE, najczęściej sięgają po trudny do podważenia argument: współczesne społeczeństwa potrzebują stabilnych systemów dostaw energii, w których produkcję można zwiększać i zmniejszać w zależności od potrzeb. Farmy wiatrowe produkują energię, gdy wieje wiatr, panele słoneczne zaś pracują za dnia – gdy świeci słońce. Zatem nie sposób mówić o stabilności systemu.

Tyle że ten argument wkrótce może stracić swoją siłę. Badacze z University of Houston rozwinęli system fotowoltaiczny, który nie tylko pobił dotychczasowe rekordy efektywności pochłaniania słonecznych fotonów, co przekłada się na zwiększenie ilości produkowanej energii, ale także jest w stanie produkować energię przez całą dobę – i to w sposób kontrolowany. Innymi słowy, upadają najważniejsze zarzuty, jakie decydenci i energetycy mieli wobec tego źródła energii.

Nie inaczej jest na innych polach. Odnawialne źródła energii oraz efektywność energetyczna – czyli mówiąc trywialnie: oszczędne zużywanie energii – dowiodły swojej wagi i przydatności zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Oferta firm produkujących prąd czy ciepło na bazie OZE jest najbardziej konkurencyjna na rynku, infrastruktura tego typu jest niełatwym celem ataku zbrojnego, bowiem trudno wyrządzić jej szkody na dużą skalę za pomocą pojedynczego ataku, zaś efektywność energetyczna...