Putinowskie psy wojny wciąż się bawią
W tej chwili ciszy i szacunku dla ofiar wyjątkowo obrzydliwie zabrzmiały głosy niezawodnych „przyjaciół” Warszawy i całego Zachodu.
Wybuch zabłąkanej rakiety, prawdopodobnie ukraińskiej, w Przewodowie przysłonił polskiej opinii publicznej to, co dla oceny tej wojny i świata jest dużo ważniejsze. W czasie, gdy na forum G20 rozmawiano o potrzebie pokoju, Rosja dokonała najbardziej zmasowanego ataku rakietowego na cywilne cele Ukrainy. Koincydencja tych dwóch wydarzeń jest symptomatyczna. Rosja urządziła demonstrację swojej siły i bezwzględności na oczach całego świata.
To był wyreżyserowany przez Putina spektakl przeznaczony dla Bidena, Xi, Macrona i innych uczestników szczytu: patrzcie, jaka jest nasza potęga, jak jesteśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta