Dobre badania to podstawa leczenia
Diagnostyka raka płuca trwa zbyt długo – mówi prof. dr hab. Rafał Krenke, specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych, chorób płuc i intensywnej terapii, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii WUM.
Jak powinno wyglądać standardowe postępowanie w przypadku diagnozowania raka płuca?
Trudno jest nakreślić jednolitą ścieżkę postępowania diagnostycznego dla wszystkich pacjentów z podejrzeniem raka płuca. Dlatego też trudno mówić o standardowym postępowaniu. Wynika to ze zróżnicowania procedur diagnostycznych związanego z różnymi uwarunkowaniami klinicznymi. Należą do nich m.in. rodzaj i nasilenie objawów, stopień zaawansowana choroby, ogólny stan pacjenta czy też obecność chorób współistniejących. Choćby ze względu na charakter objawów już sam moment wejścia pacjenta na ścieżkę diagnostyczną bywa bardzo różny. Inaczej planujemy postępowanie u wieloletniego palacza tytoniu z alarmowymi objawami, do których należy np. krwioplucie, i dużym guzem stwierdzonym w badaniu RTG klatki piersiowej, a inaczej u osób bez żadnych objawów, u których w badaniach obrazowych wykonanych z innego powodu, np. tomografii komputerowej, stwierdzono mały guzek w miąższu płuca.
A czy można określić chociaż kamienie milowe postępowania diagnostycznego?
Tak, na pewno można wskazać podstawowe składowe procesu diagnostycznego, które powinny zostać zrealizowane u większości pacjentów. Pierwszym z nich są dokładnie zebrane wywiady i badanie lekarskie. Na podstawie uzyskanych informacji pacjenci są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta