Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Techniki wąchania czasu

07 stycznia 2023 | Plus Minus | Łukasz Adamski
„The Office PL”, czyli polska wersja kultowego sitcomu, rozgrywa się w Siedlcach, w biurze wytwórni wody Kropliczanka. Jeden z najlepszych rodzimych seriali komediowych ostatnich lat pełen żartów na granicy
autor zdjęcia: Netflix
źródło: Rzeczpospolita
„The Office PL”, czyli polska wersja kultowego sitcomu, rozgrywa się w Siedlcach, w biurze wytwórni wody Kropliczanka. Jeden z najlepszych rodzimych seriali komediowych ostatnich lat pełen żartów na granicy
„Teściowie” to brawurowa satyra na Polskę. Nie tylko „moherową”, ale też nowobogacką, gardzącą prowincją. Izabela Kuna oraz Adam Woronowicz jako tytułowi rodzice pana młodego
autor zdjęcia: Gosia Turczyńska/Next Film
źródło: Rzeczpospolita
„Teściowie” to brawurowa satyra na Polskę. Nie tylko „moherową”, ale też nowobogacką, gardzącą prowincją. Izabela Kuna oraz Adam Woronowicz jako tytułowi rodzice pana młodego

Co zadecydowało o globalnym sukcesie „Kevina samego w domu”, który stał się symbolem popkulturowego przeżywania Wigilii? Doskonale skonstruowany scenariusz. Polskie komedie ostatnich dwóch dekad mają największy problem właśnie ze scenariuszem. Ale jest światełko w tym tunelu.

Ici sami krytycy zachwycają się Woodym Allenem czy Monty Pythonami. Taki pan Bareja – był wielkim twórcą. Taki Marek Koterski – w »Dniu świra« jakże znakomicie oddał ducha czasów. Jestem zaniepokojony lekceważeniem komedii. I pytam: ciekawe bracie, czy umiałbyś napisać tak, żeby było i śmiesznie, i z sensem. Gram od lat »W obronie jaskiniowca«. Ludzie się śmieją, ale też przychodzą do mnie i pytają: Skąd ty wiesz, że tak wygląda moje życie? Odpowiadam: – Bo wącham czas”. Tak o komedii mówił zmarły w święta Bożego Narodzenia aktor Emilian Kamiński. W wywiadzie, którego udzielił Piotrowi Zarembie i Przemysławowi Skrzydelskiemu do tygodnika „Sieci”, Kamiński trafił w sedno, uchwycił istotę komedii. Jest ona „wąchaniem czasu”. Czy w polskim kinie można mówić jeszcze o istnieniu takiej komedii? Czy twórcy polskiej komedii wąchają czas?

Lata tłuste, lata chude

Polskie kino ma wspaniałą tradycję komedii. Elegancka „Ewa chce spać” Tadeusza Chmielewskiego i brawurowa „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” tego samego reżysera, „Zezowate szczęście” Andrzeja Munka, trylogia „Sami swoi” Sylwestra Chęcińskiego. „Rejs” Marka Piwowskiego, surrealistyczna i groteskowa „Hydrozagadka” Andrzeja Kondratiuka, „Czy jest tu panna na wydaniu” jego brata Janusza. Kino Stanisława Barei i Juliusza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12464

Wydanie: 12464

Zamów abonament