Rzeź poborowych
W trwającej już ponad dziesięć miesięcy wojnie Makiejewka w obwodzie donbaskim może się okazać jednym z momentów decydujących o klęsce rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Pisząc „moment”, zaliczam Makiejewkę do nazw geograficznych, które przechodzą do historii jako momenty zwrotne, jak na przykład Stalingrad czy Waterloo. Nie jestem na tyle optymistką, by spodziewać się, że strata setek żołnierzy w jednej minucie w tym samym miejscu wpłynie na militarne myślenie Putina i jego sztabu. Ale widać już świadectwa, że ukraiński atak w pierwszej minucie nowego roku podniecił rosyjski internet i wywołał niezwykłą jak dotąd falę komentarzy krytycznych pod adresem Kremla. Można nawet zakładać, że bardziej krytyczną niż w lutym za zmasowany i nieudany atak na Kijów i Charków.
Cynicznie, ale jednak prawdziwie, można utrzymywać, że rosyjskie barbarzyństwa w Buczy, Mariupolu czy dziesiątkach innych ukraińskich miejscowości w bardzo umiarkowany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta