Bez złudzeń, idealizmu i nadziei
„W trójkącie” to jeden z najbardziej utytułowanych filmów 2022 roku. Ma Złotą Palmę, cztery Europejskie Nagrody Filmowe, nominację do Złotego Globu. Obejrzałam go dwa razy i nie mogę się do niego przekonać.
Luksusowy statek wycieczkowy. Na pokładzie bardzo bogaci ludzie. Od rosyjskiego oligarchy z żoną i kochanką czy brytyjskich handlarzy bronią zaczynając, na sławach modelingu kończąc. Jest też zapijaczony kapitan statku, lubujący się w cytowaniu Marksa. I załoga, gotowa spełnić każdą zachciankę pasażerów, uczona, że nie istnieje słowo „nie”. W czasie sztormu statek tonie i nie jest to „elegancka” katastrofa. Próbujących się ratować pasażerów dopada choroba morska, pokład zalewa obrzydliwa fala wymiocin i fekaliów. A Ostlund przedłuża te sceny, delektując się nimi przez 15 minut.
Garstka osób, która przeżywa sztorm, ląduje na wyspie, jak się wydaje, bezludnej. Tam całkowicie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta