Rodzice gotowi na wszystko
W Stanach afera albo – jak kto woli – opera mydlana: rodzice źle potraktowanego piłkarza zemścili się na trenerze reprezentacji, swoim przyjacielu. W sumie to nic nowego – sport zna wiele przypadków toksycznych rodziców. Łączy ich to, że są w stanie zrobić wszystko dla swoich dzieci. A może dla siebie?
Bomba wybuchła po mistrzostwach świata w piłce nożnej w Katarze. Trener amerykańskiej kadry Gregg Berhalter ujawnił, że jeden z piłkarzy nie przykładał się do treningów i sztab trenerski poważnie rozważał odesłanie go do domu. Ostatecznie do tego nie doszło, bo ów gracz stanął przed drużyną i przeprosił kolegów za swoje zachowanie. Szybko wyszło na jaw, że chodzi o Giovanniego Reynę, utalentowanego zawodnika Borussii Dortmund. Sygnały, że coś jest nie tak, płynęły już podczas mistrzostw. Reyna, który w amerykańskiej reprezentacji powinien być gwiazdą, wchodził na boisko z ławki rezerwowych i grał bardzo mało. Kibice i dziennikarze tłumaczyli sobie jednak, że Berhalter to trener, dla którego liczy się system, a nie indywidualności, i w tym systemie widocznie nie znalazło się miejsce dla Reyny. Prawda okazała się inna.
Mściwość
Potem było jak u Hitchcocka, czyli coraz ciekawiej. Ktoś zgłosił do amerykańskiej federacji piłki nożnej, że w młodości Berhalter dopuścił się przemocy wobec swojej dziewczyny. Incydent wydarzył się w 1991 roku: obecny trener reprezentacji miał kopnąć partnerkę. Szybko okazało się, że donosicielami są rodzice Giovanniego. Skąd mieli wiedzę o zdarzeniu sprzed 30 lat? Ano stąd, że Claudio i Danielle Reyna to dobrzy znajomi państwa Berhalter, a nawet więcej – przyjaciele:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta