Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Maestro nie nosi karabinu

21 stycznia 2023 | Plus Minus | Jacek Marczyński

Daniel Barenboim ogłosił rezygnację z kierowania swoim teatrem. Kończy się pewna epoka, bo to ostatni już dyrygent, który był dla świata autorytetem nie tylko muzycznym. Młodzi inaczej planują swoje kariery.

Dyrektorem muzycznym Staatsoper unter den Linden w Berlinie został w 1992 roku, odejść chce z końcem stycznia. Zmusiły go do tego kłopoty zdrowotne. Przez te trzy dekady uchronił swój teatr przed zakusami polityków, którzy po zjednoczeniu Niemiec uznali, że trzy duże teatry operowe w Berlinie to zbędny luksus. Wszystkie jednak – także za jego sprawą – działają do dzisiaj. A w XXI wieku bezboleśnie przeprowadził Staatsoper unter den Linden przez trwający kilka lat gruntowny remont zabytkowej siedziby, zapewniając wysoki poziom przedstawień, które trzeba było prezentować na tymczasowych scenach.

Niemcy darzą go wyjątkowym szacunkiem, jego stosunek do nich zmieniał się z latami. Gdy jako cudowne dziecko zapowiadające się na genialnego pianistę otrzymał od legendarnego dyrygenta Wilhelma Furtwänglera zaproszenie na koncerty z Berlińskimi Filharmonikami i on, i jego ojciec odpowiedzieli zgodnie, że w siedem lat po zakończeniu II wojny światowej przedstawiciel żydowskiej rodziny nie może grać dla niemieckiej publiczności.

Z Wagnerem do Izraela

Trzy dekady później dyrygował „Tristanem i Izoldą”, a następnie „Pierścieniem Nibelunga” Richarda Wagnera na festiwalu w Bayreuth, gdzie przez lata żona kompozytora i kolejni przedstawiciele rodziny zapraszali żydowskich artystów jedynie w rzadkich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12476

Wydanie: 12476

Zamów abonament