Finezyjny jak Van Damme
James Bond zniknął. Jego miejsce próbuje zająć Orson Fortune, tajny agent z najnowszego filmu Guya Ritchiego.
W Hollywood trwa właśnie najważniejszy casting ostatnich lat. Producenci filmów o agencie 007 szukają kogoś, kto zastąpi w tej roli emerytowanego Daniela Craiga. Kandydatów jest kilkudziesięciu. Bukmacherzy stawiają na Aarona Taylora-Johnsona, doceniając jego kunszt aktorski i spore grono fanów. Niemałe szanse ma również znany z „Wiedźmina” Henry Cavill, kojarzony z „Euforią” Jacob Elordi i brytyjski do szpiku kości Richard Madden (grał w telewizyjnych „Grze o tron” i „Bodyguardzie”). Dużo mówi się wreszcie o Regé-Jeanie Page’u („Bridgertonowie”) oraz innym czarnoskórym gwiazdorze, Idrisie Elbie („Luther”, „Prawo ulicy”), któremu jednak na przeszkodzie może stanąć wiek (jest raptem cztery lata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta