Wybory z palca
Marek Zagrobelny: „Ja miałem zawsze dwa krzyżyki na dwóch palcach serdecznych. Wolałem serdeczne, bo miałem je wolne, a kciuk, wskazujący i środkowy był do przekładania kart. Z jednego odbijałem 3-4 krzyżyki, chuchając za każdym razem. Będzie 33 tysiące komisji razy 3-4, ile to jest?”.
Zrobiłam mały eksperyment, ale chyba używałam złych długopisów – a testowałam na trzech różnych – bo nie udało mi się wychuchać z jednego krzyżyka więcej niż jednej odbitki. A to i tak tylko wtedy, kiedy odbijałam na świeżo. Trochę lepszy wynik daje poślinienie palca, ale też starcza na jeden, góra dwa wymęczone krzyżyki, bo przecież między ich przystawianiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta