Domowe zacisze nie chroni przed mobbingiem

Wprowadzając pracą zdalną należy zweryfikować również firmowe procedury dotyczące przeciwdziałania mobbingowi. Powinny one być możliwe do zastosowania w trybie home office bądź przy pracy hybrydowej.

Choć temat pracy zdalnej jest przedmiotem dyskusji już od wielu miesięcy, to w ostatnim czasie przybrał stanowczo na sile. Wszystko za sprawą zbliżającego się terminu, w którym długo wyczekiwane przepisy dotyczące tej formy świadczenia pracy pojawią się w kodeksie pracy. Każdy pracodawca, którego pracownicy pracują zdalnie, powinien zająć się kwestią ponoszenia kosztów pracy zdalnej, ergonomii miejsca pracy i ochrony danych osobowych, podjąć decyzję o niezbędnych wydatkach, a także ustalić zasady komunikacji z pracownikiem zdalnym i potwierdzania jego faktycznej dyspozycyjności w czasie pracy.

Rozpatrując różne aspekty dotyczące pracy zdalnej czy pracy hybrydowej – która dla wielu pracowników jest aktualnie bardziej powszechna niż praca z biura – nie można jednak zapominać, że każdy pracownik ma prawo do miejsca pracy (w szerszym rozumieniu niż tylko miejsce wykonywania pracy) wolnego od nielegalnej presji, dyskryminacji i mobbingu, gdzie jego dobra osobiste nie będą naruszane.

Nękanie lub zastraszanie

Zgodnie z definicją zawartą w art. 943 k.p. mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu go, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie, izolowanie...