Gdy lud chce do Europy
Gruzini uznali, że ich rząd odbiera im europejskie marzenie, i wyszli na ulice. Za Kaukazem powtarza się to, co już raz widzieliśmy, ale nad Dnieprem – w 2014 r.
Bezpośrednią przyczyną protestów stały się dwie ustawy wprowadzające pojęcie „zagranicznego agenta” do prawa i nakazujące osobom i organizacjom uznanym za takie specjalną rejestrację, specjalne rozliczenia finansowe etc. Gruzini – jak i obywatele innych krajów – pewnie niezbyt lubią zagranicznych agentów. Ale tego rodzaju sztuczki prawne po raz pierwszy zastosował Kreml i efekty widać obecnie: zmiażdżone...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta