Frankowy rollercoaster
Kredyty frankowe to prawdziwy rollercoaster polskich finansów. Kolejno szaleńczo rozpędzający się i gwałtownie hamujący. Dziś grożący poważną katastrofą.
Na początku wieku był to symbol sukcesu gospodarki rynkowej: wreszcie setki tysięcy szczęśliwych Polaków miały tani i powszechnie dostępny kredyt na zakup własnego domu lub mieszkania. Potem, wraz ze wzmacnianiem się kursu franka, stał się symbolem pułapki na nieświadomych ryzyka kredytobiorców, oskarżających banki o celowy wyzysk. Dziś, wraz z kolejnymi wyrokami sądowymi, a ostatnio ze sprzyjającą klientom opinią rzecznika Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE), zagraża z kolei bankom gigantycznymi stratami.
Rzecznik generalny TSUE przyjął w swojej opinii linię całkowicie prokonsumencką. Opiera się ona na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta