Wojna niezłomnych
„Misja” Rolanda Joffé to film o ludzkiej słabości i sile wiary, o pokorze, pokucie i przebaczeniu. Przypomina jednak zarazem o dramatycznym epizodzie z dziejów ludu, który rzucił wyzwanie imperiom, by bronić swej wolności, ziemi i prawa do życia w pokoju.
Zrealizowany w 1986 r. obraz brytyjskiego reżysera (o francuskich i żydowskich korzeniach) dziewięć lat później znalazł się na watykańskiej liście filmów o szczególnych walorach religijnych. To wyróżnienie nie mogło być dla nikogo zaskoczeniem. Fabuła oparta jest wszak na historii jednej z licznych jezuickich misji, które w I połowie XVIII w. były dla tysięcy południowoamerykańskich Indian ostatnim schronieniem w obliczu coraz brutalniejszej ekspansji europejskich imperiów kolonialnych. Główny wątek filmu skonstruowany jest wokół duchowej metamorfozy kapitana Rodrigo Mendozy (w tej roli znakomity Robert De Niro), najemnika i łowcy niewolników, który w bolesnym procesie pokuty za zabicie przyrodniego brata przemienia się w oddanego obrońcę wspólnoty wierzących. Kolejny z pierwszoplanowych bohaterów, ojciec Gabriel (równie doskonały Jeremy Irons), jezuita i założyciel misji, to postać jeszcze dobitniej reprezentująca ideę ewangeliczną: pełen pokory misjonarz stanowi uosobienie chrześcijaństwa rozumianego jako umiłowanie bliźniego – każdego bliźniego – a nie jako uzasadnienie bezwzględnego zawłaszczania zamorskiego terytorium i eksterminacji jego mieszkańców. Odległym pierwowzorem tej postaci był działający na tym obszarze ponad 100 lat wcześniej niż jego filmowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta