Na lodówkę jest ulga, na ekspres nie ma
Sprzedawca mieszkania jest zwolniony z podatku, jeśli przeznaczy pieniądze na domowe wyposażenie. Ale nie każde.
Zarobiłeś na sprzedaży mieszkania bądź domu i musisz zapłacić PIT? Można go uniknąć, jeśli środki z transakcji wydamy na inwestycje w inne lokum. Na przykład zakup lodówki czy pralki. Skarbówka nie ma nic przeciwko.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o PIT sprzedawca nieruchomości musi wyliczyć dochód z transakcji i zapłacić od niego 19-proc. podatek. Chyba że pozbywa się jej po pięciu latach od zakupu (licząc od końca roku, w którym ją nabył). Jeśli do sprzedaży doszło szybciej, pozostaje mu przeznaczenie pieniędzy na własne cele mieszkaniowe. Ma na to trzy lata, liczone od końca roku, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta