Drink dla hazardzisty nie da premii
Wydatki na darmowy alkohol dla obstawiających najwięcej graczy kasyna nie są kosztem podatkowym.
Alkohol, choć jest dla ludzi, to zasadniczo szkodzi zdrowiu. Podatkowo też nie da się go łatwo rozliczyć. Potwierdza to środowe orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), który odmówił prawa do kosztów dla wydatków na alkohol serwowany za darmo klientom.
Podatkowa ruletka
Sprawa dotyczyła właścicielki sieci kasyn. Spółka we wniosku o interpretację wskazała, że dążąc do osiągnięcia jak najwyższych przychodów z tej działalności, oferuje klientom darmowy poczęstunek, w tym alkohol. Jest on wydawany jedynie wybranym graczom, którzy obstawiają znaczne sumy jednorazowo, jak i regularnie. Podatniczka podkreślała, że taki darmowy poczęstunek ma zachęcić do dłuższego pobytu w kasynie, co pozwala wygenerować większy przychód. Dlatego była przekonana, że wydatki na poczęstunek dla graczy VIP mogą być jej kosztem podatkowym. Wskazała, że dzięki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta