Dolar najtańszy od czerwca

Złoty skorzystał z okazji, jaką było gwałtowne osłabienie dolara wywołane najnowszymi danymi o inflacji w USA, i umocnił się względem najważniejszych walut.

Wyhamowanie marcowej inflacji w USA do 5 proc. rok do roku zaskoczyło inwestorów, wywołując duże poruszenie na rynku walutowym. Ofiarą najnowszych danych padł przede wszystkim dolar, który gwałtownie osłabił się względem pozostałych walut. Późnym popołudniem euro kosztowało prawie 1,1 dol., co wyraźnie wskazuje na pogłębienie słabości amerykańskiej waluty. Postępujący spadek tempa wzrostu cen w USA dał wyraźny sygnał dla amerykańskich władz monetarnych, by poważniej zacząć myśleć o zakończeniu cyklu podwyżek. Tym bardziej że za rogiem nadal czai się recesja, co w nieco dłuższej perspektywie może już wymagać luzowania polityki pieniężnej.

Ze słabości dolara skorzystał złoty, umocniając się względem najważniejszych walut. Na koniec środowych notowań za amerykańską walutę płacono nieco ponad 4,24 zł, najmniej od czerwca zeszłego roku. Z kolei frank szwajcarski kosztował prawie 4,73 zł, a euro nieco ponad 4,66 zł, co z kolei jest najniższym poziomem od początku tego roku.