Transport pod ochroną
Posłowie chcą, by załogi pociągów i kierowcy pojazdów w transporcie zbiorowym byli chronieni jak funkcjonariusze publiczni.
Projekt ustawy, który opuścił sejmową Komisję Infrastruktury, ma być odpowiedzią na ataki werbalne, a czasem też fizyczne wobec pracowników transportu zbiorowego.
Po zmianie przepisów za napaść na załogę pociągów osobowych, kierowcę autobusu czy motorniczego tramwaju groziłoby tyle, ile za atak na policjanta na służbie (czyli nawet do 12 lat więzienia). W takich sprawach prokuratura ma działać z urzędu.
Lista osób i profesji już dziś znajdujących się pod specjalną ochroną liczy ok. 40 pozycji. Oprócz tak oczywistych jak prezydent czy prokurator są na niej m.in. pracownicy parków narodowych, inspekcji ochrony roślin lub sanepidu.