Jak zarabiać na działce słabej jakości?
W Polsce 40 proc. gruntów ornych to ziemie o klasie IV.
Ziemie o dobrej klasie bonitacyjnej są zbyt cenne, by oddawać je wyłącznie pod inwestycje. Uprawa roślin jadalnych, na przykład pszenicy ozimej, wymaga bardzo dobrej gleby – zwykle o klasie I–III. Tylko taka jest na tyle żyzna, by przynieść plon w zadowalającej ilości i jakości. Niestety, w Polsce większość ziem jest średniej jakości – jak podaje Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki, około 40 proc. wszystkich gruntów ornych to ziemie o klasie IV. Choć istnieją także mniej wymagające rośliny uprawne, należy liczyć się z tym, że na słabszych gruntach, takich jak klasa IV, nie będą rosły tak dobrze. Co więcej, aby spróbować przystosować taką ziemię pod uprawę, potrzeba sporej wiedzy, środków finansowych i nakładów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta