Susza wysuszy portfele?
Brak opadów dotknął już 97 proc. gmin na Pomorzu. Na północy kraju plony mogą być aż o 20 proc. niższe.
Susza uderzyła w najbardziej wrażliwym czasie wzrostu zbóż, czyli w maju i czerwcu. Na północy kraju – na Pomorzu, Kujawach i Mazurach – suszą dotkniętych jest 92–97 proc. gmin.
– Prognozujemy na dzisiaj obniżenie plonów na północy przynajmniej o 20 proc. z powodów deficytu wody. Z kolei na południu straty sięgną 10–15 proc. – mówi prof. Andrzej Doroszewski z Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa.
Ekonomiści widzą szanse na spadki cen, ale czynnikiem ryzyka jest pogoda. Drugą niewiadomą jest wpływ na ceny zboża wypełnionych po brzegi magazynów. – Logika podpowiadałaby, że jeśli będą niższe zbiory, to ceny powinny być wyższe, ale mamy też spore zapasy z ubiegłego roku – mówi prof. Arkadiusz Artyszak z SGGW.
Są też inne czynniki ryzyka. Katastrofa tamy w Nowej Kachowce uderzyła w ponad połowę nawadnianych upraw zbóż w Ukrainie. – Wszystko, co powoduje zmniejszenie produkcji czy niepokoje o to, powoduje wzrost cen – mówi Arkadiusz Artyszak.