Najważniejsze to odsunąć obecny rząd od władzy
Jego celem jest likwidacja samorządności. Potwierdzają to kolejne decyzje odbierające samorządom kompetencje i pieniądze. To partia, podobnie jak w PRL-u, ma decydować o wszystkim – mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
Panie prezydencie, do Sejmu trafił już projekt ustawy, który przewiduje przyznanie samorządom 14 mld zł tytułem częściowej rekompensaty ubytku dochodów z podatku PIT w związku z jego obniżeniem z 17 do 12 proc. Jak wysokiego wsparcia spodziewa się teraz miasto? Na co to może wystarczyć? Czy to będzie rządowy toto-lotek?
W toto-lotku są przynajmniej przejrzyste reguły – każda kula może być wylosowana. W rządowych podziałach pieniędzy dla samorządów nie obowiązują żadne reguły. W programach dotyczących realizacji inwestycji nie ma kryteriów, protokołów i regulaminów.
Ta metoda pozwala w dowolny sposób obdzielać pieniędzmi samorządy, a tak naprawdę mieszkańców. Dochodzi w ten sposób do olbrzymich, niczym nieuzasadnionych, dysproporcji. W przeliczeniu na mieszkańca różnice przekraczają nawet 1000 proc. W przypadku rekompensat z tytułu ubytków w podatku PIT rząd za każdym razem stosuje inną metodę poddziału. Przy czym metody te mają jedną wspólną cechę – są tym bardziej niekorzystne dla samorządu, im jest on większy.
Efekty tych zabiegów szczegółowo zbadał i opisał m.in. Związek Miast Polskich oraz Fundacja im. Stefana Batorego. Jakiego wsparcia się spodziewam? W Bydgoszczy mieszka około 1 proc. Polaków. Uwzględniając prostą proporcję – z kwoty 14 mld zł powinno do budżetu miasta trafić ok. 140 mln...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta