Lotnisko Warszawa-Radom ma dużą szansę na sukces
Linie lotnicze zaczęły się przekonywać, że lotnisko w Radomiu działa i jest bezpieczne. Do końca miesiąca osiągnie 30 operacji tygodniowo. To dobry prognostyk na przyszłość – podkreślano podczas debaty w „Rzeczpospolitej”.
Lotnisko Warszawa-Radom, czyli najnowszy port lotniczy w Polsce, wzbudza gigantyczne kontrowersje. – Ale właściwie dlaczego? – pytali uczestnicy debaty w „Rzeczpospolitej”. – To lotnisko regionalne skazane na sukces – podkreślali byli szefowie PLL LOT i prezes Polskich Portów Lotniczych. Ich zdaniem port będzie miał swoje miejsce na rynku przewozów pasażerskich także dlatego, że Lotnisko Chopina jest coraz bardziej zatłoczone.
Port Warszawa-Radom wystartował 27 kwietnia. Jak sobie radzi po prawie dwóch miesiącach funkcjonowania? Stanisław Wojtera, prezes zarządu Polskich Portów Lotniczych, podczas debaty nie ukrywał satysfakcji. Jego zdaniem uruchomienie portu to po prostu sukces. – Nasz projekt stworzenia lotniska Warszawa-Radom zakładał trzy elementy – mówił. – Pierwszy etap to budowa, która zakończyła się sukcesem i nie było tutaj żadnych opóźnień. Drugi etap to certyfikacja, czyli wieloetapowy proces kontroli. Decyzją prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Lotnisko Warszawa-Radom otrzymało certyfikat lotniska użytku publicznego, wydany na bazie przepisów europejskich. To potwierdzenie, że lotnisko w Radomiu spełnia wszystkie wymagania prawa unijnego – podkreślił.
Zdaniem Wojtery certyfikacja to proces znacznie trudniejszy niż budowa. Ale jest coś jeszcze trudniejszego: etap trzeci, czyli komercjalizacja. – To nigdy niekończący się proces –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta