Superinteligencja może nas omamić
Ludziom się wydaje, że przyszłość to będzie mniej więcej to, z czym mamy do czynienia teraz. A może będzie pod wieloma względami lepiej. Tak nie musi wcale być. Postęp nie jest pewny, a nowe odkrycia nie muszą przynieść ludziom ulgi, wręcz mogą sprawić im cierpienie. Rozmowa z Łukaszem Święcickim, politologiem
Jesteśmy świadkami bezprecedensowego rozwoju technologii AI. Dla jednych takie zaawansowane algorytmy to niespotykana dotąd szansa cywilizacyjnego rozwoju, dla innych śmiertelne zagrożenie. Czy porównywanie generatywnej sztucznej inteligencji do bomby atomowej nie jest przesadne?
Wiem, do czego odnosi się to pytanie – do listu otwartego Center for AI Safety, który sygnowałem. Ale w nim zawarte jest porównanie AI do wojny atomowej, a nie bomby. Autorom listu chodziło w tym odniesieniu o oczywiste ryzyko wyginięcia ludzkości spowodowane wybuchem wojny atomowej. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że porównanie AI do broni jądrowej nie jest przesadzone, jak twierdzą niektórzy, choć nie oddaje prawdziwej istoty zagrożenia. Broń jądrowa niesie z sobą ogromne ryzyko, ale z racji tego, że posiada ją ograniczona, w sumie niewielka liczba państw, jest ono mniejsze, niż gdyby każde państwo miało do niej dostęp. Ryzyko więc jest duże, ale w jakiś sposób jednak kontrolowane, nie tylko przez reżimy nieproliferacji, ale też psychologiczne uwarunkowania decyzji politycznych. Wydaje się, że dzisiaj bardziej się boimy wydostania się broni jądrowej spod kontroli państw i wpadnięcia jej w ręce terrorystów niż jej użycia przez któreś z mocarstw dysponujących takim arsenałem.
W przypadku AI chodzi po prostu o poddanie jej kontroli tak, by można było ryzykiem związanym z jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta