Siła rażenia na miarę XXI wieku
Najlepsze zwycięstwa to te, gdy przeciwnik rezygnuje z walki już przed pierwszym wystrzałem. Przeniesienie wojny na terytorium wroga lub choćby widmo takiego potencjału są kluczowym aspektem siły odstraszania. Czy jest więc możliwe całkowite i trwałe odwiedzenie Rosji od groźby ataku na Polskę?
Francja lat 50. wiedziała, podobnie jak Polska dziś, że nie osiągnie przewagi lub choćby równowagi militarnej wobec Rosji. W 1954 r. rząd Pierre’a Mendèsa postawił na rozwój broni jądrowej. Francja była wówczas jednym z niewielu krajów mających potencjał techniczny, technologiczny, ludzki i przemysłowy do takiej ambicji. Siła uderzeniowa („force de frappe”) we francuskiej debacie politycznej znana była jako polityka odstraszenia silniejszego przez słabszego.
XXI-wieczny ekwiwalent takiej siły uderzeniowej mógłby obniżyć ryzyko agresji na Polskę. Wśród strategii obronnych warto więc rozważyć budowę cyberbroni masowego rażenia. Byłby to wartościowy wkład Polski w potencjał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta