Dajmy młodym piłkarzom swobodę

Wierzę, że z każdej kultury piłkarskiej można coś wziąć dla siebie – mówi „Rz” Marcin Włodarski, trener reprezentacji Polski, która zdobyła brązowy medal w mistrzostwach Europy do lat 17.

Czy występy pana drużyny rodzą nadzieję, że polscy piłkarze będą grać efektownie oraz skutecznie?

Jestem tego pewien, bo szkolimy coraz lepiej i nie przez przypadek znaleźliśmy się w półfinale. Chłopcy przeszli przez wszystkie akcje organizowane przez Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN), czyli Akademie Młodych Orłów, ich letnie oraz zimowe edycje, a także Talent Pro.

Ćwiczyć to jedno, a ogrywać – Anglików, Szwedów czy Czechów – drugie…

Chłopcy udowodnili, że potrafią grać w piłkę, strzelając wiele razy po pięć bramek silnym drużynom. Trzeba po prostu pozwolić im grać. Często w Polsce popełnialiśmy błąd – na treningach ćwiczyliśmy jedno, a w meczach graliśmy inaczej, bo żyjemy presją wyników. Dawajmy dzieciakom swobodę.

Presję nakładają dyrektorzy, trenerzy czy rodzice?

Wszyscy. Oczywiście, nie da się tego ominąć ani ukryć, bo presja w sporcie jest zawsze, tylko jako trenerzy starajmy się ją przekuć w coś pozytywnego. Utwierdzajmy chłopców w przekonaniu, że są dobrzy, aby budowali pewność siebie i pokazywali ją na boisku. Najgorsza jest dodatkowa presja oraz irracjonalna gra na wynik za wszelką cenę. Liczy się długie podanie, bo jest...