Rower jest najbardziej demokratycznym wynalazkiem
Rowerem jeżdżą najmłodsi i najstarsi, kobiety i mężczyźni, wszyscy – bez względu na kolor skóry, sympatie polityczne czy przekonania. Po prostu jesteśmy „rowerowymi” braćmi i siostrami, lubiącymi wspólnie spędzać czas w miejskiej przestrzeni – mówi Michał Litwiniuk, prezydent Białej Podlaskiej.
Nie da się ukryć, że jest pan zapalonym rowerzystą. Dużo ścieżek rowerowych jest już w Białej Podlaskiej? Ile w tym roku przybędzie?
Na początku tej kadencji samorządu, cztery lata temu, rozpoczynaliśmy z siecią o długości 9 km. A już wydłużyliśmy ją do prawie 40 km i budujemy kolejne. I zawsze podkreślam, że nie odbyłoby się to bez środków z Unii Europejskiej. W ramach dwóch dużych projektów unijnych pozyskaliśmy fundusze na budowę dróg rowerowych przy głównych arteriach miasta oraz pięknej drogi rowerowej wzdłuż doliny Krzny – rzeki, która urokliwie przecina nasze miasto w osi wschód-zachód. Ta droga rowerowa łączy nie tylko dwie części miasta, ale także sąsiadującą z nami gminę wiejską Biała Podlaska.
Każda nowa inwestycja drogowa to kolejne kilometry ścieżek?
Tak. Drogę rowerową i chodnik budujemy przy każdej inwestycji, jeśli tylko pozwala na to szerokość pasa drogowego.
W ub. roku Biała Podlaska została Rowerową Stolicą Polski. W tym roku ponownie sięgnęła po ten tytuł. Jak to się udało?
To jest fenomen, co podkreśliłem podczas finałowej gali 6 lipca w Bydgoszczy, która jest organizatorem tej akcji. W tegorocznej edycji rywalizowały 62 prezydenckie miasta, a to ponownie my, ubiegłoroczni mistrzowie, okazaliśmy się najbardziej zgraną ekipą – nie tylko wśród...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta