Dwie prawdy o stanie polskiej gospodarki
Na podstawie danych, które napływają ostatnio z polskiej gospodarki, można zbudować dwie różne opowieści. Ale tylko jedna powinna mieć znaczenie dla RPP.
Jedna narracja akcentuje recesję, widoczną szczególnie w przemyśle i handlu detalicznym. Czerwiec był już piątym z rzędu miesiącem, gdy produkcja sprzedana przemysłu zmalała (realnie, tzn. w cenach stałych) rok do roku. Zniżka była mniejsza niż w poprzednich miesiącach, ale łatwo to wyjaśnić stopniowym wygasaniem efektu wysokiej bazy odniesienia w energetyce i górnictwie. Pomijając to zjawisko, poprawy koniunktury w przemyśle nie widać.
I trudno jej oczekiwać, biorąc pod uwagę cykl zapasów. W poprzednich latach firmy zapasy zwiększały w obawie, że zabraknie im jakichś komponentów. Dzisiaj często stany magazynowe okazują się nadmierne, co ogranicza bieżącą produkcję. Żeby wyczyścić magazyny, firmy są coraz bardziej skłonne do obniżania cen swoich wyrobów. W przemyśle wytwórczym ceny produkcji sprzedanej w czerwcu były już o 4,1 proc. niższe niż rok wcześniej.
Inną konsekwencją recesji w przemyśle – i pesymizmu producentów – jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta