Wniosek o upadłość dłużnika – droga na skróty nie zawsze korzystna
Nawet, jeśli wierzyciel ma formalne uprawnienie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika, w określonych przypadkach, takie działanie może mieć dla niego negatywne konsekwencje.
Każdy wierzyciel chciałby szybko i skutecznie odzyskać swoje należności. Gdy wiadomo, że dłużnik ma kłopoty finansowe i istnieje ryzyko jego niewypłacalności, to staje się szczególnie ważne, żeby nie inwestować w działania prawne więcej środków niż to konieczne. Skoro bowiem istnieje znaczne ryzyko, że wierzyciel nigdy nie odzyska całej swojej należności i kosztów związanych z jej dochodzeniem, to warto ograniczać jego zaangażowanie finansowe w sprawę. W takiej sytuacji do dochodzenia lub egzekucji należności wierzyciel może wykorzystać sprawo upadłościowe, czyli zamiast wytaczać powództwo, złożyć wniosek o upadłość swojego dłużnika. Zanim jednak to zrobi powinien przeanalizować, czy w konkretnej sytuacji złożenie wniosku o upadłość jest zgodne z funkcją prawa upadłościowego. W przeciwnym wypadku może narazić się na przykre konsekwencje.
1. Prawo upadłościowe służy wspólnemu dochodzeniu roszczeń
Ustawa prawo upadłościowe (dalej: Pr.Up.) reguluje zasady wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych przedsiębiorców. Złożenie wniosku o upadłość jest obowiązkiem przedsiębiorcy w sytuacji, gdy popadnie w stan niewypłacalności. Co do zasady, to dłużnik powinien samodzielnie ocenić, że nadszedł czas na złożenie wniosku o upadłość. Zdarza się jednak, że pomimo zaistnienia stanu niewypłacalności dłużnicy nie wnoszą o swoją upadłość i podmiot dalej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta