Rząd potrzebuje pożyczyć kwotę 420 mld złotych. Kto to sfinansuje?
Przy rekordowo wysokiej podaży rządowego długu w przyszłym roku, być może zabraknie chętnych na zakup po rozsądnej cenie. Ekonomiści szacują, że ubytek popytu może sięgnąć ok. 60 mld złotych.
Potrzeby pożyczkowe budżetu państwa mają być w przyszłym roku rekordowo wysokie – wynika z projektu ustawy budżetowej na 2024 r. przyjętej tydzień temu przez rząd. Potrzeby brutto zaplanowano bowiem aż na ok. 420 mld zł. Dla porównania – plan na 2023 r. to 290 mld zł, a wykonanie w 2022 r. – 163 mld zł.
Trudne pożyczanie
Na tak ogromne potrzeby pożyczkowe brutto składają się wysoka wartość skarbowych papierów wartościowych, które zapadają w 2024 r. i trzeba je po prostu wykupić (to aż 145 mld zł). A także największe od trzech dekad bieżące potrzeby budżetu państwa – czyli 225 mld zł (z czego 165 mld zł to sam deficyt budżetowy) – wynika ze szczegółów projektu przyszłorocznej ustawy budżetowej.
Na razie rynki w zasadzie nie zareagowały na te rządowe plany, ale jak ostrzega Piotr Bielski, główny ekonomista Santander Bank Polska, proces finansowania potrzeb pożyczkowych w 2024 r. może być znacznie trudniejszy niż w poprzednich latach. I ocenia, że ze strony inwestorów może zabraknąć popytu nawet na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta