Zamach eurodeputowanych na władzę w Unii Europejskiej
Parlament Europejski opowiedział się niewielką większością głosów za zmianami unijnych traktatów. Apetytu na to wśród państw członkowskich jednak nie ma.
Eurodeputowani przegłosowali w środę sprawozdanie apelujące o zmiany w unijnych traktatach prowadzące do większej federalizacji UE, głównie poprzez zniesienie prawa weta. Obecnie obowiązuje ono w polityce zagranicznej i podatkowej. W przyjętym sprawozdaniu PE apeluje też o zmniejszenie liczby komisarzy w Komisji Europejskiej do 15, zwiększenie władzy samego parlamentu, a także przyznanie mu prawa mianowania szefa Komisji Europejskiej.
Większość za sprawozdaniem nie była bardzo przekonująca, bo „za” opowiedziało się 291 osób, „przeciw” były 274, a wstrzymały się 44. I choć ten dokument nie ma żadnej wartości prawnej, bo to nie PE decyduje o takich sprawach, to w Polsce stał się on symbolem zamachu na suwerenność naszego kraju. – To kradzież Europy – mówił w debacie Jacek Saryusz-Wolski z PiS, choć przyznał jednocześnie, że większość za raportem była minimalna.
PiS oskarża opozycję o udział w tym zamachu, a wywołany do tablicy Donald...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta