Czas ustalić, kto będzie płatnikiem zasiłków w 2024 roku

Jeżeli na 30 listopada 2023 r. pracodawca będzie zgłaszać do ubezpieczenia chorobowego co najmniej 21 osób, w przyszłym roku będzie zobowiązany naliczać i wypłacać zasiłki za czas choroby i macierzyństwa.

Ostatni dzień listopada to ważny termin dla pracodawców, szczególnie tych mniejszych, u których stan zatrudnienia oscyluje koło 20 osób. Liczba ubezpieczonych zgłoszonych tego dnia do ubezpieczenia chorobowego przesądza bowiem, czy w kolejnym roku zostaną obciążeni obowiązkiem ustalania prawa do zasiłków z ubezpieczenia społecznego, naliczania ich wysokości, dokonywania wypłaty, a następnie odliczania wypłaconych kwot ze składek przekazywanych do ZUS. To zaś może oznaczać konieczność zatrudnienia dodatkowych osób czy powierzenia większej liczby obowiązków biuru rachunkowemu. Jedno i drugie wiąże się oczywiście z dodatkowymi kosztami.

Kluczowa data

Które firmy będą się musiały podjąć tych wszystkich zadań w 2024 r.? Te zgłaszające na 30 listopada 2023 r. więcej niż 20 ubezpieczonych – choćby tylko tego jednego dnia czy miesiąca. Wynika to z art. 61 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. DzU z 2022 r., poz. 1732 ze zm.). Ewentualne późniejsze zmiany w liczbie ubezpieczonych, zarówno wzrost powyżej 20, jak i redukcja poniżej 21, nie będzie już mieć znaczenia. Płatnika zasiłku ustala się bowiem raz na cały rok.

Przykład

30 listopada 2023 r. kończy się kontrakt cywilny z osobą objętą ubezpieczeniem...