Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

„Ten drugi”, czyli zapomniani zdobywcy Kosmosu

01 grudnia 2023 | Rzecz o historii | Ryszard Tadeusiewicz
„Ten drugi”, czyli astronauta Buzz Aldrin na Księżycu, 20 lipca 1969 r. Zdjęcie wykonał „ten pierwszy”, czyli Neil Armstrong
autor zdjęcia: Neil A. Armstrong/Wikimedia Commons
źródło: Rzeczpospolita
„Ten drugi”, czyli astronauta Buzz Aldrin na Księżycu, 20 lipca 1969 r. Zdjęcie wykonał „ten pierwszy”, czyli Neil Armstrong

Dzisiaj loty w Kosmos nikogo nie ekscytują. Swoje satelity wysyłają nawet prywatne firmy, a astronautów lokują na orbicie liczne kraje – oczywiście te, które na to stać… Zaczęła się już także turystka kosmiczna! Kiedyś jednak było inaczej.

W „zdobywaniu Kosmosu” w ubiegłym stuleciu ścigały się zaciekle dwa globalne mocarstwa: USA i ZSRR, a każde osiągnięcie – obok wartości technicznej („oto pokonano kolejną barierę!”) i korzyści naukowej (często nieproporcjonalnie małej) – miało ogromny wymiar propagandowy. Odnotowując w historii te sukcesy i przypominając je z okazji rozmaitych rocznic, zapominamy, że za każdym sukcesem stał konkretny człowiek. Jeśli był tym pierwszym – spadała na niego ogromna sława. Ale co, gdy był tym drugim? Najczęściej popadał w zapomnienie zaraz po tym, jak dokonał swojego wyczynu – wcale nie mniejszego niż ten, który przypadł w udziale temu pierwszemu… W dzisiejszym felietonie chcę napisać o kilku takich, którym przypadło owo drugie miejsce. Należy im się to!

Pierwszy i drugi kosmonauta

Odbyty 12 kwietnia 1961 r. lot kosmiczny pierwszego człowieka był wydarzeniem bardzo doniosłym. Cały świat dowiedział się, że jako pionier i odkrywca wkroczył w Kosmos Jurij Gagarin. Ten lot był naprawdę wielkim wydarzeniem, które na zawsze zapisało się (wraz z nazwiskiem kosmonauty) w historii ludzkości.

Nikt jednak nie zwracał uwagi, że – jak zawsze przy lotach kosmicznych – Gagarin miał dublera. Był to człowiek równie dobrze wyszkolony i gotowy odbyć lot, gdyby jakakolwiek przeszkoda zatrzymała Gagarina. Tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12738

Wydanie: 12738

Spis treści

Zamów abonament