Post na FB to nie użytek prywatny
UODO uznał, że internauta, który na Facebooku ujawnił dane osobowe innych w publicznym wpisie, podlega RODO.
Mężczyzna na prywatnym profilu facebookowym opublikował fragment orzeczenia sądowego z widocznymi danymi kobiety (imię, nazwisko) i dziecka pozostającego pod jej opieką (imię, nazwisko, data urodzenia). Ta złożyła skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych na ujawnienie tych danych bez podstawy prawnej. Na dowód przedstawiła zrzut ekranu. Autor posta już go usunął, więc bronił się, że dane nie są już udostępniane, a ponadto, że jego działanie nie podlega pod przepisy RODO, bo stanowi „czynność o czysto prywatnym lub domowym charakterze”.
– Faktycznie, RODO przewiduje taki wyjątek – mówi Olga Rentflejsz, adwokatka z EY. – Inaczej każdy z nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta