Ukraina trochę w Unii Europejskiej
UE to nie ciąża – można być w niej trochę. Pokazuje to przypadek Ukrainy, a reguła może zacząć obowiązywać także dla innych kandydatów.
Protesty polskich drogowców na granicy z Ukrainą, a wcześniej rolników, odzwierciedlają naturalne obawy tych grup zawodowych i społecznych, które mogą czuć się zagrożone perspektywą wejścia wielkiego i dużo mniej zamożnego kraju do Unii Europejskiej. Tego typu oddolne ruchy pojawiają się zwykle wtedy, kiedy dane państwo jest już w Unii i zagrożenie staje się realne. Tak jak np. protesty przeciw polskiemu hydraulikowi, gdy Bruksela wprowadzała dyrektywę usługową, czy też przeciw firmom skrzynkom, rejestrowanym tylko po to w Polsce, żeby na zasadzie delegowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta