Lider PSL zapisze nową kartę
Szefem MON został ludowiec, który armią interesował się incydentalnie.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz ma w rządzie mocną pozycję polityczną. I to daje nadzieję, że będzie w stanie forsować pomysły, które wzmocnią wojsko. To konieczność wynikająca z realnego zagrożenie ze strony Rosji.
Poglądy lidera PSL o armii nie są znane. Zatem mamy do czynienia z politykiem, którego w tym zakresie możemy określić jako „tabula rasa” – jego karta ma szansę zostać dopiero zapisana. I z tego, jakie znaki na tej tablicy zostawi, zostanie rozliczony za jakiś czas. Czy przejdzie do historii?
Pytany przez dziennikarzy w Sejmie o pierwsze działania jako szef MON stwierdził: – To zrobienie porządku, po tylu latach poukładanie tego, ale też i kontynuowanie tego, co dobre. I tu mówię też o zbrojeniach, o zakupach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta