Polityczne zero
W następnych wyborach prezydenckich zagłosuję na Krzysztofa Stanowskiego. Albo Dorotę Gawryluk. Albo kogoś równie nieprzewidywalnego. Właśnie dlatego, że nic o nich nie wiem. Bo o polskich politykach wiem już wszystko.
Niektórzy mówią, że w polskim życiu politycznym gorzej być nie może. Optymiści! Może być i będzie gorzej. Nie wystarczy inba w Prokuraturze Krajowej, to zaraz weźmiemy się za Trybunał Konstytucyjny. A przecież jeszcze fajnie by było Glapińskiego wyprowadzić siłą z NBP! Wyśle się paru mocnych ludzi, dla niepoznaki przebranych za ochroniarzy, i będzie pozamiatane.
Ale prawdziwa zabawa zacznie się dopiero, jak PiS wróci do władzy. Bo przecież kiedyś to się stanie! Nie wiem, dlaczego niektórym się wydaje, że system da się zamknąć, a prawicę otoczyć sanitarnym kordonem. Polska to nie Niemcy ani Francja, gdzie takie rzeczy się udają. U nas parę razy próbowano, ale bez skutku. Jeśli ktoś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta