Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W ten projekt mało kto wierzył

10 lutego 2024 | Plus Minus | Barbara Hollender
Sandra Hüller i Swan Arlaud w filmie „Anatomia upadku”, który w lutym jest do obejrzenia w polskich kinach
autor zdjęcia: M2 FILMS
źródło: Rzeczpospolita
Sandra Hüller i Swan Arlaud w filmie „Anatomia upadku”, który w lutym jest do obejrzenia w polskich kinach

Justine Triet, reżyserka filmu „Anatomia upadku” Sandra, bohaterka „Anatomii upadku”, to nie ja. Jej życie jest inne od mojego, ale znam uczucia, które jej towarzyszą. W końcu zawsze piszemy i opowiadamy historie, które jakoś wypływają z naszego doświadczenia.

Złota Palma w Cannes, pięć Europejskich Nagród Filmowych, Złote Globy za scenariusz i dla najlepszego filmu zagranicznego, siedem nominacji do brytyjskich nagród BAFTA i jedenaście do francuskich Cezarów, ponad 50 dorocznych nagród krytyków z całego świata za rok 2023. Rozmawiałam z Justine Triet w Paryżu 22 stycznia. Następnego dnia Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła nominacje do Oscarów. „Anatomia upadku” dostała pięć nominacji w najważniejszych kategoriach: dla najlepszego filmu, za reżyserię, scenariusz oryginalny, główną rolę kobiecą i montaż.

Sukcesy „Anatomii upadku” zaskoczyły panią?

Absolutnie. Mało kto w ten projekt wierzył. Nawet tuż przed zdjęciami słyszałam: „Będzie trudno, film jest adresowany do wymagających widzów, z założenia przegadany, nie masz w obsadzie wielkich gwiazd”. A ja bardzo chciałam nakręcić dramat sądowy. Oglądam dużo seriali prawnych – dokumentalnych i fikcyjnych – i postanowiłam sama wykorzystać tę konwencję. Ale też skonfrontować zachowania bohaterów z przyjętymi normami społecznymi.

A więc tak: w tajemniczych okolicznościach mężczyzna wypada z okna na poddaszu własnego domu we francuskich Alpach. O morderstwo zostaje oskarżona żona ofiary, pisarka, matka ich jedenastoletniego, ociemniałego po wypadku syna. Trwa proces. Czy Sandra Voyter wypchnęła męża z okna czy nie. Dynamika postępowania na sali sądowej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12795

Wydanie: 12795

Zamów abonament