Hałaśliwi, znakomici
Krystyna Janda przygotowała „Dom otwarty” Michała Bałuckiego w Teatrze Polskim w Warszawie na 111. rocznicę tej sceny. Andrzej Seweryn znów zaprosił byłą żonę do reżyserowania. Z „Wiśniowym sadem” Czechowa udało się znakomicie.
Dom otwarty” miał premierę w roku 1883. Bałucki zastrzelił się na krakowskich Plantach w roku 1901: „Został zaszczuty przez awangardę” – to znamienny komentarz Jandy. Złośliwości zwolenników młodopolskiej cyganerii wobec jego mieszczańskich komedii ujawniają względność takich starć. Wartość była po obu stronach. Skądinąd jedynym wtrętem reżyserki jest wprowadzenie na scenę, w roli niemego świadka, samego pisarza – z nawiązaniem do jego smutnego końca.
I jakby w akcie niezgody na jego „zaszczucie” ta inscenizacja to popis teatru tradycyjnego, gdzie mamy wierność intencjom autora, gdzie nie przebiera się aktorów we współczesne ubrania. Choć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta