Karnawał dopiero się zaczyna
Czas na fazę pucharową z trzema Polakami w grze. Kamil Grabara spróbuje dziś zatrzymać broniący trofeum Manchester City.
1/8 finału tradycyjnie już została rozbita na cały miesiąc tak, by kibice mogli obejrzeć jak największą liczbę meczów. Wybór będzie prosty, bo każdego dnia zaplanowano dwa spotkania. Już w pierwszym z czterech tygodni rywalizacji zaprezentują się faworyci.
Broniący trofeum Manchester City przeszedł przez fazę grupową jak huragan. Kompletem zwycięstw może się pochwalić jeszcze tylko Real Madryt. Piłkarze Pepa Guardioli są w wyśmienitej formie, bo wygrali dziesięć kolejnych meczów, a poza tym do zdrowia wrócił już Erling Haaland, co potwierdził dwoma golami w spotkaniu z Evertonem.
To zła wiadomość dla Grabary. Polski bramkarz miał już okazję przekonać się, jak groźny jest norweski napastnik, bo FC Kopenhaga rywalizowała z City w poprzednim sezonie.
Pierwszy mecz w grupie przegrała aż 0:5, a Haaland zdobył dwie bramki. W rewanżu nie wystąpił, dostał wolne, a Grabara obronił rzut karny Riyada Mahreza i duńska ekipa zdołała wyrwać punkt (0:0).
Grabara za pół roku będzie już piłkarzem Wolfsburga, ale zanim odejdzie, może jeszcze zasłużyć się dla Kopenhagi, choć i tak zrobił wiele. Bez niego nie byłoby tego awansu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta