Sprzedając kredyt frankowy, trzeba być ostrożnym
W internecie fala ogłoszeń: dokonaj cesji i odzyskaj należności od banku. Prawnicy zalecają uwagę.
Zjawisko nie jest nowe, ale ostatnio nabrało rozpędu, może z powodu rosnącej liczby frankowiczów, którzy już spłacili kredyt, ale chcieliby od banku odzyskać nadpłatę i mieć święty spokój. Z kolei w związku z upadłością Getin Noble Banku tysiące jego kredytobiorców stanęło przed nowym wyzwaniem i szuka możliwości scedowania długiego rozliczenia się za szybkie pieniądze.
Dużo reklam, ale cesji nie widać
– Na razie słychać o nielicznych przypadkach sprzedaży kredytu przez frankowiczów w trudnej sytuacji, np. zdrowotnej. Dużej fali tego zjawiska nie widzę – mówi „Rzeczpospolitej” Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, sam też frankowicz.
– Sędziowie frankowi nie zauważają tego zjawiska w sądzie – mówi Tomasz Niewiadomski, szef sądu frankowego. – Być może są to przymiarki, zbieranie dopiero potencjalnych klientów, być może owe cesje są skrywane, frankowicz występuje przed sądem i ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta