Xi przeprasza się z Ameryką
Chiny potrzebują Stanów, aby przełamać gospodarczy kryzys. Pekin odkłada więc plany inwazji na Tajwan.
„Otwarta”: tak obie strony określiły 105-minutową rozmowę telefoniczną, jaką w nocy z wtorku na środę czasu warszawskiego przeprowadzili Joe Biden i Xi Jinping. To był pierwszy bezpośredni kontakt telefoniczny obu przywódców od czasu ich spotkania w listopadzie w San Francisco.
– Nasze stosunki ustabilizowały się, choć istnieje ryzyko ich pogorszenia – dodał urząd chińskiego przywódcy.
Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a tym bardziej od rozpoczęcia przez Izrael operacji pacyfikacji Strefy Gazy w październiku zeszłego roku Biały Dom obawiał się, że Pekin skorzysta z zaangażowania Ameryki w dwóch konfliktach światowych, aby zrealizować dawno zapowiadany plan przejęcia bezpośredniej kontroli nad Tajwanem. To mogłoby służyć umocnieniu władzy Xi Jinpinga poprzez zjednoczenie narodu wokół „odbudowującego wielkość kraju” przywódcy. Stało się jednak inaczej.
– Chiny przechodzą przez coraz głębszy kryzys gospodarczy. Rynek nieruchomości się załamuje, wzrost gospodarczy siada,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta