Złote spadochrony PFN
Przed dymisją zarządowi Polskiej Fundacji Narodowej zmieniono umowy gwarantując im gigantyczne odprawy.
Trzyosobowy zarząd złożył rezygnację z funkcji 28 lutego – tydzień po tym jak nowy minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał Radę Polskiej Fundacji Narodowej „ze względu na brak transparentności w działaniach realizowanych przez PFN”. Od tego czasu nie ma w Fundacji ani Rady Fundatorów (przedstawicieli siedemnastu spółek Skarbu Państwa), ani nowego zarządu.
Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, przed zmianami personalnymi w Fundacji trzyosobowemu zarządowi (prezesowi Marcinowi Zarzeckiemu i dwóm wiceprezesom: Michałowi Górasowi i Cezaremu Jurkiewiczowi) miały zostać zmienione warunki umowy o pracę na bardziej korzystne. Nasi informatorzy twierdzą, że aneksy do umów dawały im gwarancję gigantycznych odpraw. Oni sami odmówili „Rz” rozmowy na ten temat.
Rezygnują z mandatów
Według naszych nieoficjalnych informacji, standardowe umowy o pracę (skonstruowane w 2016 r. i wprowadzone zgodnie ze statutem uchwałą Rady Fundacji) zostały zmienione zarządowi, kiedy władzę w Polsce przejęła nowa koalicja. – Wcześniej mieli „słabe” zabezpieczenie, ponieważ nie dopuszczali przegranej w wyborach i nikt o to nie dbał – mówi jeden z naszych informatorów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta