Nie jedna, lecz kilka afer wizowych
PiS naraziło bezpieczeństwo państwa – twierdzi Michał Szczerba, przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej, KO.
Czego spodziewa się pan po przesłuchaniu byłego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego?
Mariusz Kamiński zajmował kluczowe funkcje w czasie, którym zajmuje się komisja. Był koordynatorem służb specjalnych, ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Miał odpowiadać za politykę migracyjną, nadzorował pracę służb specjalnych, których ustawowym obowiązkiem było przeciwdziałanie nadużyciom, takim jak afera wizowa wokół Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Druga kwestia to stworzenie kilku kanałów przerzutowych z udziałem polskich wiz m.in. w formule tzw. programu Poland. Business Harbour. Odpowiada za brak reakcji na próbę rozszczelnienia systemu wizowego, myślę o Centrum Decyzji Wizowych w Łodzi i planie stworzenia swoistej fabryki wiz, do 400 tysięcy wiz rocznie. Miała obsługiwać 21 krajów, wśród nich m.in. Iran i Pakistan. Ostatnie przesłuchania szefów agencji wywiadu świadczą również o tym, że ze służbami nie konsultowano zmian prawnych.
Kamiński mógł wiedzieć o tym, co dzieje się w MSZ, lub zaniedbać sprawę?
Zadania Kamińskiego jako koordynatora określało wprost rozporządzenie premiera. Ta afera rozwijała się przez 2022 rok, a jakakolwiek aktywność służb pojawia się na przełomie lat 2022 i 2023. Służby nie zapobiegły gigantycznej kompromitacji, wizerunkowej katastrofie, jaką była afera wizowa, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta