TikTok, Telegram i suwerenność
Mimo tego, co się działo za rządów poprzedniej władzy, nie powinniśmy odrzucać idei suwerenności informacyjnej.
Choć wstępne raporty wskazują, że państwa Unii Europejskiej zdały egzamin i udało im się opanować zagrożenie związane z rosyjską ingerencją w kampanię do europarlamentu, nie powinniśmy uznać, że zagrożenie już minęło. Tym bardziej że nie chodzi tylko o przeciwdziałanie działaniom dezinformacyjnym podczas tego czy innego wydarzenia, ale w ogóle o myślenie o tym, kto ma kontrolę nad debatą publiczną w Europie.
Warto tu rzucić okiem na sytuację w USA. Kilka tygodni temu Kongres zdecydował o wprowadzeniu ustawy wymierzonej w TikToka. Jeśli firma nie znajdzie amerykańskiego inwestora, który ją przejmie, będzie płacić gigantyczne kary, albo zostanie zamknięta w Stanach Zjednoczonych. Ale jeśli wczytać się w treść przyjętej ustawy, widać wyraźnie, że nie chodzi wyłącznie o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta