Mur będzie musiał poczekać
QAnon cechuje zdolność do werbowania ludzi nieuważających się dotąd za wyznawców teorii spiskowych. Tworzy wspólnotę, w której się nawzajem radykalizują. Towarzyszy temu otoczka religijna i polityczna i apel o oczyszczenie świata z osób stojących na drodze Trumpa.
Pod koniec października 2017 roku anonimowy użytkownik popularnego anarchicznego forum internetowego 4chan oznajmił światu nowinę. Większość z kilkudziesięciomilionowej rzeszy użytkowników 4chana zajmowała się penetrowaniem najmroczniejszych lub najbardziej obleśnych zakamarków internetu, rozmowami o grach wideo, wymianą rasistowskich memów albo namawianiem się do trollowania innych stron. Ten jednak miał do zakomunikowania coś znacznie poważniejszego. Była kandydatka na prezydenta Hillary Clinton niebawem trafi do więzienia.
„Hillary Clinton zostanie aresztowana między 7.45 a 8.30 rano w poniedziałek 30 października 2017 roku”.
W kolejnym wpisie twierdził, że administracja Trumpa koordynuje działania z sojusznikami Ameryki, aby nie dopuścić do ucieczki Clinton z kraju. Jej aresztowanie wywoła konflikt, zaczną się zamieszki, wrogie Trumpowi elity też będą chciały zbiec. Jeśli ktoś wątpi, że nadchodzą doniosłe wydarzenia, to niech zapyta członków Gwardii Narodowej, czy kazano im stawić się na służbę 30 października.
Dla wyznawców QAnonu te dwa wpisy postaci, która niedługo da się poznać jako Q, są początkiem ich pisma świętego – to pierwsze z wrzutek (drops) Q demaskujących prawdziwy stan świata. Przed pojawieniem się Q wielu wykorzystywało panującą na forum niemal całkowitą anonimowość, żeby wcielać się w bezimiennych wysokich urzędników państwowych. Od 2016 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta