Frankowicze bez drogi na skróty
Każde z roszczeń frankowych, w szczególności ewentualne, powinno być rozpatrzone w dwóch instancjach.
To sedno uchwały siedmioosobowego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego pod przewodnictwem jej prezes Joanny Misztal-Koneckiej.
Dwa roszczenia, jeden pozew
Kwestia ta wynikła w sprawie frankowej, w której Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania. Uznał, że niedozwolone postanowienia umowy kredytu nie prowadziły do nieważności całej umowy (jak orzekł SO), a po ich wyeliminowaniu umowa dalej może być wykonywana. Nie ma zatem podstaw do ustalenia jej nieważności i zwrotu spełnionych na jej podstawie świadczeń.
Do rozpoznania pozostało natomiast zgłoszone przez powoda żądanie ewentualne o zapłatę, o którym sąd I instancji nie orzekł. W konsekwencji wyrok podlegał uchyleniu, a sprawa przekazaniu do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta