Only human – pierwsze firmy odrzucają AI
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w reklamach staje się passe – z takiego narzędzia oficjalnie zrezygnowały już m.in. Unilever, L’Oréal, H&M, czy Lego. Klienci i biznes czują się nim przytłoczeni?
Coraz częściej mówi się o zjawisku „only human”, które ma być w kontrze do obecnego boomu na sztuczną inteligencję. Analizowanie i przetwarzanie danych, pozycjonowanie produktów i usług, generowanie postów i zdjęć, wreszcie pełnienie funkcji asystenta, śledzenie konkurencji, a nawet kręcenie teledysków i reklam – liczba zastosowań AI szybko rośnie. I to się raczej nie zmieni. Ale niektóre firmy nie chcą tym się chwalić i epatować. Doświadczył tego już rynek reklamowy, gdzie następuje odwrót od AI.
Nie chcą sztucznych reklam
Eksperci twierdzą, iż postrzeganie generatywnej sztucznej inteligencji wśród niektórych zespołów marketingowych zaczyna się zmieniać. Np. marki kosmetyczne nie chcą tworzenia wyidealizowanych ludzkich postaci, by nie wywierać presji na klientkach. Ogłosiła to ostatnio należąca do Unilevera marka Dove. Wskazała, że w reklamach i materiałach promocyjnych nie będzie wykreowanych przez AI modelek. W najnowszej kampanii „The Code” Dove pokazuje, że sztuczna inteligencja poproszona o stworzenie obrazów „wspaniałej kobiety” prezentowała osoby z nieskazitelnie gładką skórą, bez zmarszczek, z nierealistycznymi wręcz proporcjami ciała....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta