Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kandydat do Nobla idzie na wojnę

06 lipca 2024 | Plus Minus | Mikołaj Kwiatkowski
Serhij Żadan podczas spotkania z czytelnikami na placu Defilad, Warszawa, 17 sierpnia 2022 r.
autor zdjęcia: Jacek Szydłowski/Forum
źródło: Rzeczpospolita
Serhij Żadan podczas spotkania z czytelnikami na placu Defilad, Warszawa, 17 sierpnia 2022 r.

Decyzja Serhija Żadana nie tylko dowodzi osobistej odwagi pisarza, ale i obrazuje problemy ukraińskiej armii. Brakuje jej rekrutów z powodu oporu części mężczyzn przed mobilizacją oraz kryzysu demograficznego państwa.

Wojna i literatura wydają się być sobie obce. Z jednej strony widzimy brutalne wydarzenie, erupcję przemocy i śmierć. Nic wzniosłego. Czysta biologia, wydobycie się na wierzch najbardziej pierwotnych i zwierzęcych instynktów człowieka. Z drugiej strony istnieje literatura, która ma czytelnikowi sprawiać przyjemność albo zmieniać go. Być doświadczeniem estetycznym. Mimo to nie potrafi ona uciec od tematu wojny, często wędrując w ślepe drogi kiczowatego patosu, gdy o niej opowiada. Ta tematyka ciągle do nas powraca na stronicach fundamentalnych dla kultury dzieł. Często również pisarze sami chwytają za broń. Walczą na wojnie, idą na nią z wielu powodów, a dzieje się to niemal od samego zarania dziejów naszej kultury.

Do szeregu pisarzy z bronią w ręku dołączył Serhij Żadan, charkowski pisarz, ale i człowiek innych talentów – dawniej wykładowca akademicki, tłumacz, muzyk rockowy, wokalista zespołów Żadan i Sobaki (pol. Żadan i psy) oraz Linija Mannerhejma (pol. Linia Mannerheima), a od 2022 r. głównie wolontariusz aktywnie zbierający fundusze na Siły Zbrojne Ukrainy. Nawiasem mówiąc, w owym czasie, dzięki Polskiej Akademii Nauk, stał się on także kandydatem do literackiego Nobla.

6 czerwca 2024 r. na swoich profilach społecznościowych Żadan oznajmił: „wstąpiłem w szeregi 13....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12917

Wydanie: 12917

Zamów abonament