Wszystkie twarze Marka Ruttego
Jeśli będzie trzeba, nowy szef NATO dogada się nawet z Donaldem Trumpem. O tym, że nie można się dogadywać z Moskwą, jest za to przekonany od dekady.
Gdy 13 maja 2020 r. 96-letnia Mieke Rutte-Dilling umierała w domu opieki w Hadze, nie było przy niej ukochanego najmłodszego syna. Mark Rutte, druga – po królu – osoba w państwie, nie zdecydował się złamać obostrzeń, które sam wprowadził: żadnych wizyt w domach opieki z powodu szalejącego wtedy wirusa Covid-19. A był z matką blisko. Jeszcze gdy była w stanie wychodzić z domu, co tydzień jedli razem kolację w indonezyjskiej restauracji.
Być może w innych krajach za tak dokładne przestrzeganie antycovidowych przepisów naraziłby się na negatywną ocenę: w końcu matka jest najważniejsza i może warto dla niej obejść przepisy. Ale w Holandii spotkało go za to uznanie. W społeczeństwie, w którym mieszczańskie cechy umiaru, skromności i szacunku dla prawa wyniesione są do rangi narodowych cnót, Mark Rutte przez lata cieszył się niesłabnącą popularnością. Stał na czele czterech kolejnych rządów, a nie jest to łatwe w systemie, w którym sprawowanie władzy wymaga tworzenia trudnych koalicji.
Rutte został liderem liberalnej partii VVD w 2006 r., gdy miał 38 lat. To jego osobista popularność przyczyniła się do wygranej VVD w wyborach w 2010, 2012, 2017 i 2021 r. Holenderski premier ma kilka przydomków, którym przyjrzymy się w tym artykule, bo każdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta