Watykan w istocie pomaga agresorom
Aż dziw, że sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej nie jest w stanie zrozumieć, komu służy odrzucenie teorii wojny sprawiedliwej.
Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską” – to powiedzenie przypisywane jest św. Augustynowi z Hippony. A słowa te odnieść można obecnie do polityki Watykanu i kolejnych jego wypowiedzi na temat wojny sprawiedliwej. Jeszcze przed agresją Rosji na Ukrainę zaczęło się – ujmując rzecz delikatnie – „przepracowywanie” teorii takiej wojny. Sam papież Franciszek, a jeszcze częściej sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin, nieustannie wracają do myśli, że trzeba za wszelką cenę ją odrzucić i zastąpić jakimiś nowymi rozstrzygnięciami.
Podczas ceremonii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta